top of page

Od Undertaker'a cd Raven

-Zaskoczyli mnie - wychrypiałem. - Mieli amulety antymagiczne. Żadne zaklęcie nie działało.

-Ciii... - pogłaskała mnie po głowie.

 Spojrzałem na nią ze zdziwieniem. Jeszcze nikt nigdy się tak w stosunku do mnie nie zachowywał. Uśmiechnąłem się do niej.

-Zaniedługo wydobrzeję i znów będę watahowym wariatem - wyszczerzyłem się.

<Raven?>

 

Od Raven cd Zuki

-Jasne.-powiedziałam a Zuka odeszła zajmować się swoimi sprawami.
Spojrzałam na leżącego samca. Widać było, że był osłabiony, nawet oczy zdawały się nie świecić tak bardzo jak ostatnio.
Usiadłam obok niego wpatrując się w podłogę. Siedzieliśmy w ciszy około 15 minut.
-Mówiłam, żebyś tam uważał, ale przecież to nie twoja wina.-powiedziałam przenosząc na niego wzrok.
<Undertaker?>

 

Od Zuki cd Raven

 Uniosłam brwi. Undertaker'owi? Przecież zawsze sobie ze wszystkim radził.

-Prowadź - powiedziałam i zamieniłam się w wilka.

 Wadera zaprowadziła mnie do swojej jaskini. Leżał w niej pokaleczony Undertaker. Podeszłam do niego i zaczęłam szeptać zaklęcia. Rany Undertaker'a zniknęły. Uśmiechnęłam się do niego.

-Uważaj na siebie.

 Przed wyjściem zwróciłam się do wadery:

-Musi odpoczywać. Jest jeszcze osłabiony.

<Raven?>

 

Od Raven cd Undertaker'a

Wychyliłam głowę z jaskini. Zatrzymałam oddech, podbiegłam do leżącego samca. Zmieniłam się w człowieka i wzięłam wilka na ręce. Wzięłam go do domu w mojej jaskini. Położyłam go na materacu i zaczęłam wyciągać z niego włócznie, sztylety i szkło. Wyjęłam ostatni, wbity nóż i wzięłam apteczkę. Miałam tam bandaże którymi opatrzyłam jego rany. Zakryłam go kocem i najszybciej jak mogłam wybiegłam z jaskini. Gdy byłam na zewnątrz zmieniłam się w wilka i zaczęłam szukać alfy. Pobiegłam do jej siedziby, wbiegłam do środka i zaczęłam jej szukać. Plątałam się po pokojach, nagle wbiegłam do biblioteki. Alfa siedziała na krześle w ludzkiej postaci i czytała starą książkę. Podeszłam do niej, spuściła wzrok z tekstu na mnie.
-Zuka, musisz pomóc, coś się stało z Undertaker'em.
<Zuka?>

bottom of page